Schody wewnętrzne muszą być wygodne, bezpieczne, a przy tym aranżacyjnie spójne ze stylem wnętrza, w którym się znajdą. Dlatego wybór nie może być przypadkowy – tak samo materiału i kolorystyki, jak i rodzaju konstrukcji. Dziś pokazujemy, do jakich domów pasują schody o finezyjnych formach przybierających kształt litery: L, U, C oraz S.
Schody jednobiegowe to najprostsze konstrukcje, które ze względu na formę w kształcie litery I zajmują najwięcej miejsca. Gdy przestrzeń jest ograniczona – np. wielkością otworu w stropie czy powierzchnią pomieszczenia, lub nie chcemy, aby schody „wchodziły” do salonu, warto rozważyć modele o finezyjnych kształtach przybierających postać litery L, U, C lub S. Pięknie się prezentują, a przy tym są uniwersalne, dzięki czemu większość z nich można zaaranżować tak samo w dużych, jak i małych domach.
Schody „L”
Schody w kształcie litery L to modele jednozabiegowe, czyli takie, które tylko raz zmieniają swój kierunek, skręcając pod kątem 90 stopni w stronę prawą lub lewą. Mogą, choć nie muszą, mieć spocznik, czyli międzypiętrowy podest przedzielający biegi, ułatwiający poruszanie się po schodach. Na wysokości skrętu ich stopnie zmieniają głębokość, przez co kształtem przypominają klin czy trójkąt.
Kiedy wybrać schody w kształcie litery L? Kiedy chcemy nadać im dekoracyjną rolę we wnętrzu. Takie schody pięknie prezentują się zainstalowane wzdłuż ściany, dzięki czemu eksponuje się tak samo finezyjną konstrukcję, jak i stopnie. Dodatkowym atutem jest balustrada, która może kończyć się na wysokości skrętu stopni lub sięgać do samej ziemi. W niektórych modelach stopnie mogą mieć podstopnice, przez co schody zyskają efekt spływającego dywanu lub mogą być ażurowe, dzięki czemu będą wyglądały lekko i zwiewnie.
Schody „U”
Schody w kształcie litery U to modele dwuzabiegowe, które zawracają o 180 stopni, przez co część stopni ma zmienną szerokość i kształt przypominający klin. Dodatkowo mogą występować jako forma dwubiegowa prosta – wtedy w połowie wysokości podzielone są podestem, dzięki czemu wszystkie stopnie mają taką samą, prostokątną formę. Podobnie jak schody L, i te mogą być prawo- i lewoskrętne.
Jaka jest największa zaleta tego typu schodów? Na pewno uniwersalizm. Bo choć zajmują sporo miejsca, schody w kształcie litery U sprawdzą się i w przestrzeni otwartej – sprawiając wrażenie zawieszonych w powietrzu, i w zamkniętej klatce schodowej – dając wysoki komfort użytkowania. Poza tym są świetnym rozwiązaniem do domów o wysokiej kondygnacji. Równie dobrze wyglądają ze stopniami ażurowymi, jak i jako schody pełne, czyli z podstopnicami.
Schody „C”
Schody w kształcie litery C to modele dwuzabiegowe. Wchodząc po stopniach, zawracamy o 180 stopni, przy czym – w przeciwieństwie do schodów U, bieg wyjściowy i bieg wejściowy są od siebie oddalone. Takie schody mogą mieć dwa spoczniki, dwa zabiegi lub jeden spocznik i jeden zabieg. W zależności od potrzeb, dostępne są w wariancie prawo- i lewoskrętnym.
Zaletą schodów w kształcie litery C jest ich oryginalna, wręcz bezpardonowa forma sprawiająca, że schody zwracają na siebie uwagę. Bardzo ważną rolę odgrywają tutaj stopnie, które powinny być ażurowe, bez podstopnic. Dzięki temu schody zyskują na lekkości. Równie istotna jest balustrada, która obok efektu wizualnego, powinna zapewniać odpowiednie oparcie podczas chodzenia po tych jednak dość zakręconych schodach. Warto, aby miała komfortowy pochwyt oraz ciekawą formę, np. metalową o laserowo wycinanych wzorach.
Schody „S”
Schody w kształcie litery S to modele dwuzabiegowe, które dwukrotnie zmieniają swój kierunek, skręcając o 90 stopni – zwykle na szczycie i tuż przy ziemi. To świetna propozycja do małych wnętrz, a tym samym – alternatywa dla schodów spiralnych. Mimo że zajmują dość mało miejsca, są ergonomiczne w korzystaniu, szczególnie jeżeli zostaną uzupełnione o dającą dużo komfortu, wygodną balustradę. Warto wyposażyć je także w ledowe oświetlenie, montowane pod stopniami, co doda konstrukcji lekkości i stworzy wrażenie jeszcze większej przestronności.
Rola schodów we wnętrzu jest ogromna. Z jednej strony to łącznik pomiędzy strefą dzienną na parterze, a prywatną, która mieści się na piętrze. Pokonujemy je codzienne, i to kilkukrotnie, muszą więc być bezpieczne i wygodne. Z drugiej strony niejeden powie, że schody to największy w domu mebel, choć o nieco innej funkcji niż jego tradycyjne odpowiedniki. Powinny więc odpowiednio prezentować się i pasować do stylu danego wnętrza. Na szczęście, patrząc na wybór, jaki dają nam producenci, spełnienie wszystkich tych wymagań nie jest dziś trudną sztuką.
Źródło: Rintal Polska