Wiosenna aura motywuje nas często do podjęcia pewnych zmian w naszym otoczeniu. Aranżujemy zatem nasze balkony, wybieramy nowe dodatki łazienkowe lub dokonujemy rewolucji w naszym salonie. Nowa, wygodna sofa, puchaty dywan oraz kilka ciekawych ramek z wakacyjnymi zdjęciami i jest pięknie! Tylko co zrobić z tą, psującą końcowy efekt, pustą ścianą? Czasem piękna barwa wygładzonej ściany nie przyprawia nas o zachwyt i czujemy, że wnętrze naszego salonu traci, poprzez brak zagospodarowania owej konkretnej przestrzeni. W takim przypadku, najlepszą decyzją jest wybór elementu dekoracyjnego, który nie tylko idealnie wydobędzie charakter, jaki chcemy nadać naszemu otoczeniu, ale także dobrze wpisze się w resztę wystroju.
Jeśli zależy nam na przytulnym klimacie, gustowny biokominek z szybą z hartowanego szkła, zamontowany bezpośrednio na ścianie, będzie idealnym rozwiązaniem. Znajdujący się na odpowiedniej wysokości płomień zostanie efektywnie wyeksponowany, a misterna konstrukcja odpowiednio zabezpieczy gładź ściany. Inną, równie dobrą propozycją, może być stojąca lampa podłoga. Rozproszone światło nada nowy wygląd otoczeniu, a ciekawe wykonanie uzupełni wygląd naszego wnętrza w czasie dnia.
Klasycznym detalem zdobniczym może okazać się tarcza solidnie wykonanego zegara. Pojedynczy będzie stał na straży porządku dnia. Zestaw dwóch lub trzech, może już natomiast stanowić iście niesztampową formę wystroju. Co odważniejszym stylistom wnętrz proponujemy zabawę z elementami zestawu dekoracyjnego, które pozwalają stworzyć za każdym razem inną, autorską aranżację ścienną. Ci co bardziej zachowawczy mogą wybrać solidny panel. Zawieszony, nada życie pustej ścianie. Dla innych, świetnym rozwiązaniem może się natomiast okazać niesztampowy zestaw ramek. Pozwala nie tylko na umieszczenie w jego wnętrzu ulubionych zdjęć, ale także, daje możliwość ustawienia dowolnego, zależnego od autora, układu kompozycji. Z takim wachlarzem możliwości ‘osamotniona ściana’ nabiera nowego, pełnego życia wyglądu, a wnętrze salonu cieszy oko nasze i odwiedzających nas gości.