Co będzie modne w tym roku? Jakie wybrać fronty, blaty i jaką armaturę, żeby być na czasie i podążać za trendami? Czasami warto zejść z utartej ścieżki i trochę poeksperymentować, szczególnie z barwami i kuchenną biżuterią. W kuchni nastała epoka kamienia, marmuru i miedzi.
Kuchenne rewolucje zaczęły się już 10 lat temu. Mniej więcej przed dekadą kuchnia otworzyła się na salon, przestała być azylem kucharza, a stała się reprezentacyjną strefą spotkań i wspólnego gotowania z rodziną i przyjaciółmi. Przenosiny życia towarzyskiego do kuchni umożliwiły wyspy, które zmieniły sposoby jej projektowana. – Dziś aranżuje się wyspę w centralnej części, a za nią szafę od podłogi do sufitu, w której schowane są pozostałe strefy kuchni. Dostęp do nich jest możliwy dzięki systemowi przesuwnych frontów. To coraz modniejsze rozwiązanie – wskazuje Julian Przynoga, stolarz z firmy Julo Mebel.
Wysokie meble kuchenne umożliwiające przechowywanie wielu produktów były ubiegłorocznym hitem i będą też modne w tym sezonie. – Wielu klientów wybiera cargo Sige, które dzięki kilku koszom służy za spiżarnię. Dużą popularnością cieszyła się także półka wysuwana do szafek narożnych Nuvola+ – wylicza Tomasz Kunicki, właściciel sklepu meblowego „Drzazga” przy ul. Karmelkowej we Wrocławiu. Słowa handlowcy potwierdza stolarz Julian Przynoga: carga zdominują kuchnię, przeważać będzie wysoka zabudowa i wewnętrzne szuflady.
Jeżeli ktoś zdecyduje się na zamykane górne szafki, to powinien skłonić się ku frontom ramowo-płycinowym. Warto pamiętać, że na topie są otwarte szafki górne. – Montuje się sam szkielet, z półkami szklanymi lub drewnianymi, lub relingi z haczykami. Wszystko jest wtedy łatwo dostępne. To dobre rozwiązanie dla osób, które dużo gotują – tłumaczy Julian Przynoga.
Kuchnia naturalna
Do kuchni w wielkim stylu wraca drewno. Tegorocznym hitem mogą być drewniane blaty, stoły i fronty szafek. Żadnego lakieru. Tylko drewno olejowane lub woskowane, aby uzyskać efekt naturalności. – Nawet z odzwierciedlonymi wadami, popękane, imitujące stare – doradza stolarz.
Dążyć w stronę natury – taki jest trend. Eksperci oprócz drewna polecają szkło, zamiast aluminium doradzają stal. Modne blaty to blaty kamienne (do nich szafki w stonowanym kolorze) i marmurowe. – Marmur zdecydowanie wraca do łask – zauważa stolarz – koniecznie z charakterystycznymi żyłkami, żeby podkreślić naturalność kamienia. W mniejszych kuchniach kamienny lub marmurowy blat dodatkowo rozjaśni strefę roboczą.
Jasne kolory kuchni to wciąż wybór numer jeden wśród Polaków, zakochanych w skandynawskim stylu. Dominują matowe odcienie bieli i szarości. Czasem warto jednak trochę poszaleć, również w małych kuchniach. – Nie bójmy się ciemnych mebli – zachęca Julian Przynoga. – Przestrzeń można przecież rozjaśnić podłogą lub blatem. Kuchnię ożywią kolory pastelowe takie jak turkus, oliwka czy pomarańcz. Nowością jest antracyt, coraz popularniejszy kolor np. zawiasów.
Kuchenna biżuteria
W przypadku armatury kuchennej i uchwytów królować będzie chrom, miedź i mosiądz, ponieważ współgrają z antracytem i szarością urozmaicając wygląd kuchni. – Kuchnia w miedzianym klimacie robi się coraz modniejsza. Miedziane uchwyty, których kilka modeli jest w naszej ofercie, czy baterie są niejako kuchenną biżuterią – porównuje Michał Kichler, ekspert ds. okuć meblowych z firmy Häfele. – Formę polecam klasyczną, niekrzykliwą, niech kształtem pasują do innych elementów dekoracyjnych w domu czy mieszkaniu – dodaje.
Hitem 2019 wśród oświetlenie będą natomiast taśmy LED ze zmienną barwą światła takie jak Multi White od Häfele. – Wprowadziliśmy je do sprzedaży pod koniec roku i już widzimy duże zainteresowanie – informuje Tomasz Kunicki ze sklepu przy ul. Karmelkowej. Oświetleniem steruje się za pomocą aplikacji. Można zmieniać natężenie światła i barwę: od zimnej, przez neutralną po ciepłą. – Rozwiązanie na miarę XXI wieku – przyznaje Michał Kichler z Häfele. Dodaje, że inteligentne systemy (np. BLE Box) wyznaczają trendy nie tylko w kuchni, ale i w całym domu.