Powinna być funkcjonalna i wygodna, jak pełnowymiarowa kuchnia, ale zajmować minimum miejsca. Jak to osiągnąć? Oto 5 kroków, które zapewnią swobodę ruchu w kuchni każdego singla.
Mieszkania singli są niebanalne. Oryginalnie zaaranżowane, a przy tym często niewielkie. Pomimo tego, mogą dawać swobodę ruchu i być wygodne. Tak samo jest w przypadku kuchni. Wystarczy wykonać odpowiednie kroki.
Krok 1: Wykorzystać każdy centymetr
Często stołuję się na mieście, kuchnia jest mi praktycznie niepotrzebna – można usłyszeć z ust niejednego singla. Jednak co w sytuacji, gdy znajomi postanowią wpaść w odwiedziny? Dobrze być zaopatrzonym – gotowe przekąski, puszki, czy butelki wina zawsze powinny być pod ręką. – W przestrzeni, która pracuje lepiej, muszą pojawić się pojemne szuflady dolne mieszczące niezbędne produkty – mówi Jakub Malinowski, ekspert ds. okuć meblowych w firmie Häfele. – Wyposażone w wysokiej jakości prowadnice poradzą sobie z dużym obciążeniem, otworzą się bez wysiłku i zamkną w ciszy, więc nie grozi nam trzaskanie frontami, gdy przygotowujemy kolację w pośpiechu.
Krok 2: Blaty wysuwne dodadzą miejsca
Nawet osobom, które stronią od gotowania, zdarza się własnoręcznie przyrządzić coś do jedzenia. W kuchniach o niewielkim metrażu nie ma co liczyć na długi blat, pozwalający rozwinąć kulinarne skrzydła. W sytuacji, gdy ten potrzebny jest sporadycznie, lepiej sprawdzą się blaty wysuwne. To rozwiązanie sprawia, że dodatkowa przestrzeń do pracy pojawia się jak na zawołanie, a na co dzień nie zajmuje cennego miejsca. Blat może wysuwać się niczym szuflada lub otwierać po łuku. Może służyć nie tylko jako miejsce do przygotowywania posiłków, ale także jako mały stolik do kawy lub mini-biurko na laptopa.
Krok 3: Zadbać o pion
Urządzając małą kuchnię, należy maksymalnie wykorzystać nie tylko przestrzeń w poziomie, ale też pionie. Dlatego bardzo dobrym rozwiązaniem są wiszące szafki górne, za którymi można ukryć całą kuchenną zastawę, czy np. wyeksponować kieliszki do wina – za eleganckimi szklanymi frontami. – Górne szafki mogą być bardzo pojemne, a przy tym niebywale poprawiają estetykę pomieszczenia. Sięganie do nich jest bardzo wygodne, jeżeli zadbamy o solidne podnośniki frontów – najlepiej takie, które wspierają pracę mebla, czyli pomagają w podnoszeniu klapy – mówi Jakub Malinowski.
Krok 4: LED nad blaty
Funkcjonalność, a przy tym estetykę, kuchni podniesie umiejętne wykorzystanie oświetlenia LED.
- Umieszczone nad blatem pomaga w krojeniu, siekaniu, tarciu i innych drobnych pracach.
- Zainstalowane w szufladach (tzw. taśmy LED) umożliwia szybsze odnajdywanie potrzebnych produktów i akcesoriów.
- Przy cokole ułatwia bezpieczne poruszanie się po kuchni przy nastrojowym świetle.
Dodatkowym atutem technologii LED jest fakt, że łatwy w obsłudze sterownik pozwala w jednej chwili zmienić światło niezbędne do pracy w to zapewniające odpowiedni klimat – szczególnie, jeżeli chcemy zrobić wrażenie na gościu.
Krok 5: Kuchnia ukryta
Osoby, które z kuchni korzystają naprawdę „od święta”, mogą rozważyć… całkowite jej ukrycie. Jak to zrobić w niewielkim pomieszczeniu, gdzie jest ona połączona z salonem? Odpowiedzią okazują się nowoczesne systemy przesuwne, które pozwalają zamknąć zabudowę meblową, jak w eleganckim etui. – Takie rozwiązanie sprawia, że kuchnia zostaje schowana za dodatkowymi drzwiami. Te przy korzystaniu z kuchni rozsuwa się na boki i na przykład chowa w bocznej obudowie mebla – dodaje Jakub Malinowski. Dzięki temu rozwiązaniu zyskujemy poczucie przestrzeni, gdy kuchnia nie jest wykorzystywana, a także możemy ukryć nieporządek, które nie zdążyliśmy posprzątać przed wizytą znajomych.