Zadbaj o spójność aranżacji
Kamienie dekoracyjne stanowią ciekawą alternatywę dla farb i tapet. Na rynku dostępne jest wiele ich wzorów – od skalnych stosów, luźno ułożonych murków po przypominające wyglądem szczapy drewna. Zanim zdecydujemy się na konkretny model, powinniśmy określić wiodącą stylistykę salonu. Kamienie wyglądające jak skalne odłamki sprawdzą się w minimalistycznych pomieszczeniach, w otoczeniu mebli wykończonych aplikacjami ze stali. Kremowe i beżowe murki lub polana drewna współgrają z cieplejszymi aranżacjami w kolorach ziemi.
Miej na uwadze rozmiar pomieszczenia
W dużych, przestronnych salonach możemy pozwolić sobie na wykonanie dekoracji z kamienia na całej połaci jednej ze ścian. W małych pomieszczeniach taka jego ilość może być przytłaczająca. Zaleca się wówczas stosowanie kamienia na wybranych fragmentach ścian w formie poziomych lub pionowych pasów. Okładziny świetnie sprawdzają się także na niskich przepierzeniach czy wąskich ściankach działowych.
Nadaj przestrzeni charakteru
Poprzez zastosowanie ściennego kamienia dekoracyjnego można wyznaczać poszczególne strefy funkcjonalne w mieszkaniu. Jeżeli salon łączy się z jadalnią, okładzina kamienna podkreśli granice części, w której jemy. Podobny trick zastosować można również w dużych pokojach dziennych, gdy potrzebujemy oddzielić strefę pracy od miejsca wypoczynku.
Montuj jak specjalista
Ważne, aby prawidłowo przygotować podłoże poprzez oczyszczenie go z resztek różnych materiałów czy pyłu. Ścianę dobrze jest zagruntować i dopiero wtedy przystąpić do przyklejania płytek. Mocujemy je do ściany zaprawą klejową elastyczną, a następnie fugujemy w zależności od rodzaju okładziny. W celu uniknięcia zabrudzeń, fugowanie należy wykonywać przy użyciu zaprawy o konsystencji tzw. „mokrej ziemi”, używając do tego tacki i specjalnej kielni fugówki.
Więcej informacji: www.bruk-bet.pl/oferta