Nowa kolekcja dodatków firmy Storebror pozwoli wyczarować we wnętrzu klimat chatki z bali ukrytej w lesie przed cywilizacją. Znakomicie pasuje do wakacyjnych domów, ale świetnie będzie się też prezentować w mieszkaniach w bloku, szczególnie tych zaaranżowanych w stylu rustykalnym, vintage i industrialnym.
To nie jest propozycja dla osób, które lubią nieskazitelnie wyglądające rzeczy z masowej produkcji. Przedmioty oferowane przez Storebror nie są bowiem idealne – charakteryzuje je surowa wręcz prostota i niezbyt dokładne wykończenie, tak jakby wyszły spod niewprawnej ręki osadnika na Dzikim Zachodzie albo żyjącego w głębi puszczy, samowystarczalnego z konieczności drwala. I właśnie w tym tkwi ich oryginalna uroda!
W lesie najłatwiej o skóry zwierząt i drewno. Nie może więc zabraknąć tych materiałów w leśnej chatce. Mogą to być futrzane dywaniki albo poduszki z delikatnej skóry z futrzanym wykończeniem. Również wyroby z drewna nie powinny wyglądać na nowe. Najlepiej będą prezentować te o nierównym wybarwieniu, z wyraźnym rysunkiem słojów, z sękami i pozostawionymi resztami kory, po prostu piękne w swej naturalności. Taki właśnie wygląd mają wieszaki do przedpokoju zrobione z pociętych na plastry konarów drzew oraz kuchenne deski do krojenia, na których można też podawać chleb czy sery. Nie znajdziemy dwóch identycznych produktów – każdy ma inny odcień i usłojenie, różnią się również nieco kształtem. Warte polecania są stoliki ze schowkami pod blatem zrobione ze zbitych z desek skrzynek transportowych. Efektowne, modne, a do tego praktyczne.
Równie ciekawe są tekstylia. Wśród nich znajdziemy między innymi dywaniki z pasków bawełnianych tkanin. Nic dziwnego, że do złudzenia przypominają dawne gałgankowe chodniczki zrobione z pociętych na kawałki resztek ubrań, bo także zostały wykonane ręcznie z materiałów z recyklingu. Dobrze z nimi komponują się zarówno pod względem stylu, jak i kolorystyki poduchy i pledy z grubej bawełny w kratę, tkaniny wyglądającej, jakby była przeznaczona na koszule kowbojów.
Ponieważ w chatce współczesnego trapera jest już elektryczność, konieczne są lampy. Proponujemy te inspirowane formami oświetleniowymi z dawnych kopalni, z kloszami z metalowych prętów, przez które widać żarówkę. Świetnie podkreślą surowy charakter wnętrza.
W tym stylu racji bytu nie mają żadne finezyjne bibeloty, złocone ramki czy słodkie obrazki. Ozdoby muszą być równie niewyszukane jak reszta wyposażenia. Mogą to być np. butle z malowanego na kilka kolorów szkła. Wraz z suchą gałęzią albo polnym kwiatem wystarczająco udekorują wnętrze.
Więcej na: www.dutchhouse.pl