W pokoju dziecięcym liczą się elastyczne rozwiązania. Możliwość zmiany jego aranżacji w zależności od wieku dziecka.
Czteroletni Michał to bohater najnowszego odcinka wnętrzarskiego programu „Szybkie Metamorfozy”. Jak na czterolatka miał bardzo klarowną wizję urządzenia swojego pokoju. Chciał by był bardzo marynarski. W kolorze niebieskim lub żółtym, jak słońce, które widać na niebie ze statku. Architekt wnętrz, autorka i prowadząca program „Szybkie Metamorfozy” – Magdalena Borowiak – Wróblewska przyznaje, że wielką przyjemność sprawia jej projektowanie dla dzieci.
„Dzieci są bardzo naturalne i szczere. Nie owijają w bawełnę, mówią to co myślą, a to na pewno ogromna zaleta podczas projektowania” – wyznaje Borowiak – Wróblewska.
Projektantce zależało, by w pokoju wygospodarować jak najwięcej miejsca do zabawy. We wnętrzu dominuje biel, dzięki czemu optycznie wydaje się bardziej przestronne. Zlikwidowano podwieszany sufit. Zabudowa wokół okna pomieściła książki i część zabawek Michała, które nie zajmują już podłogi. A łóżko kryje cztery głębokie szuflady na zabawki. Znalazło się też miejsce na skrzynię, do której po zabawie będzie można szybko schować na przykład klocki. Zabudowując kaloryfer, powstała nad nim dodatkowa półka. W miejscu, gdzie obecnie stoi mały stolik i dwa krzesła z czasem pojawi się biurko do nauki.
Marynarski klimat tworzą akcenty kolorystyczne i dodatki, które zawsze będzie można łatwo zmienić. Tapeta z motywem żeglarskim, pościel w biało-granatowe paski, poduszka w kształcie kotwicy, czy koło ratunkowe na łóżkiem. Ścianę przy wnękowej szafie zdobi farba Aura w odcieniu granatu Patriot Blue 2064-20. Na jej tle bardzo ładnie wyglądają kolorowe rysunki Michała. Pozostałe pomalowano farbą ceramiczną nowej generacji Regal Select 548 w kolorze Super White, odporną na szorowanie i wnikanie zabrudzeń. Farby do pokoju wybrane zostały w salonie Multidesign w Tychach – dystrybutora ekskluzywnych farb marki Benjamin Moore.