Kupując działkę pod dom warto sprawdzić, w jakim stopniu może ona zostać zabudowana. – Na części wolnej od zabudowy, zwanej powierzchnią biologicznie czynną, można wykonać ciągi komunikacyjne stosując ażurowe płyty. Po ułożeniu często obsiewa się je trawą – podpowiada Aleksandra Skwira, projektantka z firmy Jadar.
Standardowa powierzchnia działki pod dom jednorodzinny wynosi od 1000 m kw. do 1500 m kw. Oczywiście, kupując nieruchomość w określonej lokalizacji dobrze jest sprawdzić w urzędzie gminy, jaka jest najmniejsza dopuszczalna powierzchnia działki budowlanej na danym terenie, aby nie okazało się później, że po jej kupieniu nie będziemy mogli nic na niej postawić. Zwykle określa to miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.
Problematyczna powierzchnia biologicznie czynna
Procentowy udział w działce powierzchni biologicznie czynnej, która powinna zapewniać możliwość naturalnej wegetacji roślin, wynika albo z planów miejscowych, albo z wydawanych przez gminę tzw. warunków zabudowy (dla obszarów nie objętych planem). Może on wahać się od 25% (raczej w przypadku usług i budownictwa wielorodzinnego) do nawet 70%. Wiele zależy tu od umiejscowienia samej nieruchomości i charakteru gminy (wiejska, uzdrowiskowa itp.). Im większy jest w nieruchomości udział powierzchni wyłączonej z zabudowy, tym trudniejsze zadanie czeka inwestora, który musi „zmieścić” na działce nie tylko budynek mieszkalny, lecz także podjazd, ciągi piesze, dodatkowe naniesienia w postaci np. altany bądź wiaty oraz elementy małej architektury.
Ekologiczne nawierzchnie z kostki
W otoczeniu niemal każdego domu znajduje się chodnik łączący furtkę z drzwiami wejściowymi, wjazd na posesję, podjazd od bramy zewnętrznej do garażu czy ścieżki w ogrodzie. Wszystkie ciągi komunikacyjne, aby były funkcjonalne, powinny zostać odpowiednio utwardzone. Problem pojawia się w momencie, gdy budynek mieszkalny zajmuje całą powierzchnię działki przeznaczoną pod zabudowę. Wówczas trzeba zrezygnować z użycia w jego sąsiedztwie wielkoformatowych, betonowych płyt czy litej kostki brukowej. Na szczęście w ofercie producentów są jeszcze elementy ażurowe, pozwalające zachować wymagany procentowo udział powierzchni biologicznie czynnej. Wyłożone nimi nawierzchnie nie tylko spełniają swoją rolę i dobrze wyglądają, lecz także pozwalają zmieścić się w limitach zapisanych w miejscowym planie zagospodarowania, które niekiedy potrafią być bardzo rygorystyczne.
Duże możliwości adaptacyjne
– Wymagana powierzchnia biologicznie czynna jest elementem, który często trzeba brać pod uwagę przy projektowaniu nawierzchni z kostki brukowej – mówi Aleksandra Skwira z firmy Jadar. – Na szczęście mamy w ofercie sporo produktów, pozwalających spełniać wymogi narzucone przez ustawodawcę.
Jedną z najpopularniejszych płyt ażurowych, które znajdują zastosowanie w pobliżu domów jednorodzinnych jest Meba.
– Świetnie nadaje się ona na podjazdy, miejsca parkingowe, miejsca pod niewielką wiatę, drewutnię, ale również do ustabilizowania skarpy czy rowu melioracyjnego – podkreśla Aleksandra Skwira.
Standardowa płyta ma grubość 8 cm, więc z powodzeniem wytrzyma nacisk nawet ciężkich pojazdów. Jest dostępna w trzech kolorach: bordowym, czarnym i szarym. – Najbardziej uniwersalny jest szary, który bardzo atrakcyjnie wygląda w otoczeniu zieleni – dodaje projektantka. – Poza tym Mebę można z powodzeniem łączyć z innymi modelami kostek. W ofercie firmy Jadar są także niezwykle ciekawe płyty Eco Deck i Eco Quadro. Po ułożeniu nawierzchni między elementami tworzą się duże, w pełni przepuszczalne przerwy, zwiększające powierzchnię biologicznie czynną, które można potem wypełnić żwirem bądź obsiać trawą. – Linie Eco-Deck i Eco-Quadro stwarzają naprawdę duże możliwości aranżacyjne – przekonuje Aleksandra Skwira. – Dlatego często polecane są klientom szukającym płyt świetnie współgrających z innymi materiałami, jak na przykład naturalny kamień czy drewno.