Upalne lato zakończyło się dość gwałtownie i aura końca września przypomniała, że lato w naszej szerokości geograficznej nie może trwać wiecznie. Świat roślinny zapewne z ulgą poddaje się cyklicznej zmianie pór roku, ale ogrody tej jesieni będą potrzebować większej atencji swoich ogrodników, by odzyskać zdrową kondycję przed nastaniem zimowych temperatur. Zmiany pór roku mają tę zaletę, że dają czas ogrodnikom i roślinom na przygotowanie się do następnej pory. Nadszedł zatem właściwy moment na dokładną obserwację ogrodu, sprawdzenie co wymaga rewitalizacji, zebranie plonów owocowo-warzywnych, przygotowanie gleby pod nowe uprawy, zadbanie o trawnik, sprzątanie liści czy uzupełnienie drewutni.
Nawadnianie
Suche i upalne długie lato nie sprzyjało roślinom ani glebie. Ilość i częstotliwość opadów deszczu były różne w poszczególnych regionach, ale żaden ogród nie miał szans na przetrwanie bez dodatkowego podlewania. Wrześniowe noce i poranki są jesiennie chłodne, co wraz z rosą sprzyja gromadzeniu się wilgoci. Jednak warto systematycznie nawadniać drobną kroplą trawniki – już istniejące i te nowo założone, rośliny ozdobne, krzewy i drzewa aż do pierwszych przymrozków.
Każdy miłośnik ogrodów ma swoje sposoby nawadniania: tradycyjnie konewką lub za pomocą systemów zraszania. Jedną z metod skutecznego nawadniania jest wykorzystanie potencjału pompy, która zasila zraszacze w wodę. Taką funkcję spełniają najmniejsze pompy do wody czystej Honda WX10 lub WX15, które pobierają wodę z dostępnych naturalnych zbiorników i mogą zasilać w wodę nawet kilka systemów zraszania jednocześnie. W przypadku gromadzenia deszczówki w dużych zbiornikach można też zastosować jedną z elektrycznych pomp zanurzeniowych z nierdzewnej stali Aries Pump.
Dozowanie nawadniania powinno być dostosowane do panujących warunków tak, by warstwa korzeniowa roślin stała się wilgotna i umożliwiła nadrobienie letnich niedoborów wilgoci. Profesjonaliści zawsze radzą podlewanie rzadsze i bardziej obfite, ponieważ takie dozowanie wody sprzyja lepszemu ukorzenianiu się traw i innych roślin. Natomiast w przypadku młodego trawnika, świeżo założonego, podlewanie warto początkowo wykonywać parę razy na dobę, a następnie rzadziej i dostosować nawadnianie do panujących warunków.
Pielęgnacja trawnika – koszenie i rewitalizacja
Aktywna pielęgnacja jesiennego trawnika polega przede wszystkim na rewitalizacji powierzchni zmęczonych latem i suszą, na sprzątaniu liści, podlewaniu, nawożeniu i koszeniu. Procesy wegetacyjne jesienią spowalniają tempo, dlatego trawa, choć rośnie, nie wymaga już tak częstego koszenia jak latem. Natomiast termin ostatniego koszenia zależy od warunków pogodowych, a oznaką tego terminu są pierwsze przymrozki. W komfortowej sytuacji są osoby posiadające robota koszącego wyposażonego w czujnik mrozu, jak Honda Miimo, który pracuje do czasu gdy temperatura powietrza nie spadnie poniżej 5 stopni C i pewnego dnia robot po prostu nie opuści stacji dokującej.
W jesiennym koszeniu należy zwracać uwagę na wysokość noży kosiarki, by na zimę pozostawić darń na wysokości ok. 5 – 6 cm. Zapewni to trawie przetrwanie zimy w dobrej kondycji. Stworzonym do tego celu rozwiązaniem jest system ustawiania wysokości noży w nowoczesnych kosiarkach – im większy jest zakres ustawiania noży i liczba stopni, tym lepsze jest dopasowanie koszenia do panujących warunków.
Przykładem praktycznych i dokładnych systemów ustawiania wysokości koszenia są rozwiązania zastosowane w kosiarkach Honda, np. 6-stopniowy system w zwinnej kosiarce HRG 466 SKEP (20-74 mm) i 7-stopniowy mechanizm w kosiarkach HRN oraz HRX w zakresie 28-102 mm dla HRN536, 25 – 79 mm w maszynach HRX 476 i 19 – 101 mm w kosiarkach Honda HRX 537. Podobnie wygodny system oferują kosiarki akumulatorowe Honda IZY-ON.
Najwygodniejszą receptą na utrzymanie trawnika stale na tej samej wysokości jest robot koszący. Tajemnicą efektywnej pracy robotów koszących jest to, że robot trawę przycina, zależnie od zaprogramowania nawet codziennie, co sprzyja zagęszczaniu się darni. Tarcza tnąca robota może być ustawiona na wybranej wysokości, jak np. w przypadku Honda Miimo 40/40 Live/ 70 Live do przydomowych trawników w zakresie 30 – 50 mm i w zakresie 20 – 60 mm w większych robotach Honda Miimo 310/ 520/ 3000/ 3000 Live przeznaczonych do pielęgnacji trawników o powierzchni 1500 – 4000 mkw, przy czym Honda Miimo 3000 Live jest wyposażony w elektryczny system ustawiania wysokości ostrzy obsługiwany za pomocą aplikacji Mii-monitor zainstalowanej w telefonie komórkowym lub w tablecie.
Równie ważnym aspektem pielęgnacji trawy, przez cały sezon, jest jakość cięcia i jakość ostrzy. Przycinanie trawy powinno być precyzyjne, równe i czyste. Roboty Honda Miimo są wyposażone w ostrza obrotowe – uchylne nożyki – osadzone na tarczy, zaś tarcza jest zależna od mechanizmu, który ją zatrzymuje natychmiast po zetknięciu się z przeszkodą. Dlatego roboty Miimo są bezpieczne na domowych trawnikach i zwłaszcza tam gdzie bawią się dzieci i zwierzęta. Ten system osiąga wysoką wydajność dzięki większej prędkości obrotowej tarczy.
Wczesna jesień to ostatnia szansa na rewitalizację trawników z ubytkami, pokrytych warstwą mchu i filcu. Warto wówczas przeprowadzić aerację trawnika, piaskowanie, a na trawnikach rosnących na glebach gliniastych – nawet płytką wertykulację. Te zabiegi poprawią przepuszczalność gleby i umożliwią trawie lepszy dostęp do światła i tlenu.
Przygotowując trawnik do zimy warto go jesienią dożywić nawozami jesiennymi zawierającymi przede wszystkim fosfor i potas, a także żelazo i miedź. Celem nawozów jesiennych jest wzmocnienie systemu korzeniowego traw, impuls do lepszego krzewienia się trawy oraz uodpornienie roślin na mroźne temperatury i pleśń śniegową.
Rewitalizacja gleby
Jesienna rewitalizacja podłoża przygotowuje glebę do kolejnych nasadzeń i polega na skorygowaniu jej struktury poprzez spulchnienie i wymieszanie z odpowiednimi nawozami lub kompostem. Efektem tych prac będzie przywrócenie glebie prawidłowych właściwości sorpcyjnych i dostarczenie warstwie korzeniowej roślin więcej tlenu oraz mikro- i makroelementów.
Do regeneracji gleby stosowane są glebogryzarki, których ostrza sprawnie przewracają warstwy gleby i jednocześnie dokładnie wydobywają na wierzch szkodniki, które wyginą podczas mrozów. Tak przygotowaną, luźno przekopaną glebę pozostawiamy w tzw. „ostrej skibie” na zimę, by gleba zgromadziła nowe zapasy wilgoci, która będzie potrzebna roślinom do wzrostu w sezonie wiosennym. Jest to również odpowiednia pora do zbadania odczynu pH podłoża, by już teraz dostosować go do planowanych wiosną upraw.
Podczas tegorocznego lata gleba mogła ulec nadmiernemu wysuszeniu i w przypadku twardego, zbitego podłoża, zwłaszcza gleby gliniastej oraz ilaste, warto rozluźnić ziemię i wymieszać pół na pół z gruboziarnistym piaskiem, dzięki czemu ziemia będzie lepiej wchłaniać wodę. Natomiast podłoże piaszczyste i żwirowe warto wymieszać z ziemią kompostową lub torfem oraz z niewielką ilością gliny.
Do pracy z glebą służy glebogryzarka, ale dostosowaną do warunków terenowych. Wybierając glebogryzarkę warto zwrócić uwagę na jej jakość, która zapewnia wieloletnią niezawodność, na moc silnika i szerokość roboczą oraz wielofunkcyjność. W ogrodach, w których królują wąskie rabaty i grządki czy też w przypadku upraw na podwyższeniu najlepiej sprawdzi się mała i lekka glebogryzarka, np. o szerokości zaledwie 20 cm z wielofunkcyjnego narzędzia Honda Versatool. Do regeneracji podłoża na większym terenie służy glebogryzarka o szerokości roboczej 60 cm i więcej. Szukając najbardziej uniwersalnej glebogryzarki, warto zwrócić uwagę na wielofunkcyjną maszynę Honda FJ500 DER, ponieważ jest to glebogryzarka przeznaczona do intensywnej pracy w trudnych warunkach, a jej kluczową zaletą jest regulowana szerokość robocza 35, 63 i 80 cm.
Zapas opału na zimę
Po jesieni nieuchronnie nastąpi zima i choć dziś trudno przewidzieć jej intensywność, mieszkańcy domów z kominkami przygotowują zapasy w drewutni. Do rozpalania ognia świetnie nadają się szyszki, a do palenia – służy też materiał drzewny pozyskany z zasobów ogrodu, jak ścinane gałęzie drzew. Do wszelkich praz związanych z przycinaniem połamanych, chorych gałęzi oraz dostosowaniem wielkości drewna do rozmiarów kominka służy nowa akumulatorowa pilarka łańcuchowa Honda HHC 36 BXBE o średnicy cięcia 31 cm przeznaczona do użytku domowego przez cały rok. Jej lekka
i ergonomiczna konstrukcja ułatwia przycinanie nisko położonych gałęzi. Wyposażona w wysokowydajny silnik o mocy 1,6 kW, prowadnicę o długości 35 cm oraz najwyższej klasy łańcuch o prędkości 14 m/s, pilarka sprawnie tnie każdy rodzaj drewna. Jest również wyposażona w system kontroli prędkości, który dostosowuje siłę cięcia do twardości drewna oraz optymalizuje wydajność przy wysokim momencie obrotowym, a także w elektroniczny system sterowania, który zapobiega przegrzewaniu i zapewnia ciągłość pracy.
Łatwość obsługi pilarki zapewniają praktyczne udogodnienia, takie jak napinanie łańcucha bez użycia narzędzi, automatyczne smarowanie łańcucha oraz czytelny wskaźnik poziomu oleju. Pilarka łańcuchowa Honda HHC 36 BXBE może być zasilana akumulatorem Honda DP 3620 2Ah, lecz ze względu na charakter zastosowania rekomenduje się zasilanie akumulatorami DP 3640 4Ah i DP 3660 6Ah.
Jesień to czas naprawdę intensywnej aktywności w ogrodach, prac wykonywanych z myślą o przyszłości, bo efekty jesiennych wysiłków będę widoczne w nowym sezonie.
www.mojahonda.pl
Współpraca reklamowa