Jesienią i zimą rośliny przechodzą w stan spoczynku, ale działkowi szabrownicy nigdy nie śpią. Jak zabezpieczyć ogródek i altankę przed kradzieżami? Potrzeba jednego niedrogiego urządzenia, które zawsze poinformuje, że na naszym terenie znajduje się ktoś nieproszony.
Koniec sezonu działkowego nie oznacza końca prac w ogrodzie. Drzewka i krzewy trzeba przygotować na nadchodzącą zimę, wrażliwe rośliny zabezpieczyć przed mrozami, a trawniki grabić z opadających liści. Szczególnej uwagi wymaga też sprzęt przechowywany w działkowej altance. Okres jesienno-zimowy to czas szczególnej aktywności szabrowników, którzy w tym czasie śmielej sięgają po cenne akcesoria ogrodnicze.
Co najpierw?
Pierwszym krokiem w ochronie przed złodziejami jest zakup odpowiedniego urządzenia. W tym przypadku będzie to fotopułapka. Co to takiego? Upraszczając, jest to kamera zabezpieczona specjalną obudową, pod którą znajdują się też czujniki podczerwieni – wykrywają ruch i w odpowiednim momencie aktywują aparat fotopułapki. Dodatkowo urządzenie posiada lampę IR, doświetlającą obserwowany obszar w warunkach nocnych.
– Fotopułapki stały się skutecznym narzędziem monitoringu tam, gdzie konwencjonalne kamery nie zdają egzaminu – mówi Krzysztof Rydlak z firmy Spy Shop, największej polskiej sieci z akcesoriami detektywistycznymi i profesjonalnymi rejestratorami video. – Dzięki energooszczędnej technologii, nie wymagają zasilania z sieci elektrycznej, są odporne na każde warunki pogodowe, a dodatkowo posiadają dyskretny kamuflaż, który maskuje i uniemożliwia ich łatwe dostrzeżenie.
To niedrogi sprzęt, którego największą zaletą, prócz skuteczności w wykrywaniu intruzów, jest fakt, że pracuje bardzo długo bez konieczności wymiany baterii lub akumulatorów. Z tego powodu pierwotnym zastosowaniem fotopułapek była obserwacja terenów zielonych oraz dzikich zwierząt.
Montujemy i kamuflujemy
Nasza kamera powinna być zamontowana tak, by umożliwiać obserwację okien i wejścia do altanki. Szyby łatwo wybić i w ten sposób dostać się do wnętrza budynku. Na czym w takim razie instalować urządzenie? Może to być:
– Wysoki słup
– Pień drzewa
– Element ogrodzenia
– Fotopułapki są zwykle sprzedawane w zestawach ze specjalnymi paskami mocującymi. Wystarczy więc obwiązać taką taśmę wokół wybranego obiektu i nasze urządzenie jest praktycznie gotowe do pracy – tłumaczy Krzysztof Rydlak. – Można też dokupić specjalną metalową obudowę, która nie tylko lepiej zamaskuje naszą kamerę, ale też zabezpieczy ją przed zniszczeniem przez zwierzęta lub wandali.
Po zamontowaniu fotopułapki (najlepiej na wysokości 2-2,5 metra), dobrze jest zakamuflować ją liśćmi i gałązkami. Tak, by nie zasłonić obiektywu i czujników, ale też dodatkowo ukryć urządzenie przed wzrokiem intruzów. Następnie można przejść do szybkiej i prostej konfiguracji.
Działka pod kontrolą
Proces odbywa się z użyciem specjalnego programu na płycie CD – dołączonego do zestawu z urządzeniem. Należy postępować zgodnie z instrukcjami producenta. Po przeprowadzeniu konfiguracji, sprzęt jest gotowy do pracy i alarmowania nas o każdej obecności, którą uchwycą jego elektroniczne oczy.
– Sekretem skuteczności fotopułapek jest ich współpraca z technologią GSM. Kamery doskonale komunikują się wykorzystując zwykłą kartę SIM. Taką, jak w każdym telefonie komórkowym – tłumaczy Krzysztof Rydlak. – Efektem są powiadomienia MMS lub e-mail o potencjalnych zagrożeniach, automatycznie po wykryciu ruchu wyłaniane są kopie zdjęć.
To daje właścicielom działek i ogrodów możliwość szybkiej reakcji w razie wtargnięcia na prywatny teren. Jesienią warto więc zadbać nie tylko o bezpieczeństwo roślin, ale też pamiętać o kosztownym sprzęcie ogrodniczym, który w tym okresie często wpada w niepowołane ręce.