Lampy we wnętrzach muszą przede wszystkim dostarczać odpowiedniego światła tam, gdzie go brakuje. Ale dzięki oświetleniu, dzięki grze światłem i cieniem, dzięki kształtom opraw i źródeł światła możemy kreować przestrzeń i nadawać jej określony charakter. Wiedzą o tym doskonale właścicielki Mesmetric, dlatego w swojej najnowszej ofercie stawiają na szeroki, a jednocześnie unikatowy wyboru lamp.
Architekci i projektanci wnętrz ogromną wagę przywiązują do oświetlenia. Ten najbardziej rzeźbiarski element wyposażenia nie tylko sam zwraca uwagę swoimi niebanalnymi kształtami, ale też – odpowiednio oświetlając – uwypukla formy innych przedmiotów. Najprostsza lampa może stworzyć dzięki temu wyjątkowy klimat w danym miejscu, zmienić jego charakter.
Ślad w pamięci
Gdyby szukać wspólnego mianownika dla lamp wyselekcjonowanych przez Mesmetric z pewnością byłby to wyrafinowany minimalizm. – Dobrej jakości materiały, połączenie technologii i wysokiej klasy rzemiosła to niezbędne elementy do tego, aby mogło powstać coś naprawdę wyjątkowego – zwraca uwagę Helena Raczyńska–Pachut, współwłaścicielka marki Mesmetric. –Język subtelnego minimalizmu jaki zastosowali projektanci tych przedmiotów wzmacnia siłę przekazu. Te obiekty na długo pozostają w pamięci.
Taki estetyczny kod sprawia też, że możemy mówić o swoistej klasyce, o ponadczasowości form. Oświetleniowe nowości Mesmetric wyróżnia też oryginalność – zamiast proponować typowe, marki wszystkim znane i sprzedawane w tysiącach sztuk modele, firma stawia na wyszukiwanie wzorniczych perełek w manufakturach Kanady, Francji, Węgier czy Skandynawii. To sprawia, że lampy z Mesmetric są wyjątkowe – docenią je koneserzy wrażliwi na niuanse formy, ciekawe detale i jakość wykonania.
Elegancka biżuteria
Lampy Henge przywodzą na myśl wyrafinowaną, nowoczesną w formie biżuterię. Wiszące na cieniutkich linkach złote okręgi o różnych średnicach dają subtelne i stonowane światło. Podobnie jest z lampami które tworzy brytyjski projektant Lee Broom. Delikatne, niewielkie oprawy świetlne przypominają drogocenne klejnoty: naszyjniki, kolczyki, pierścionki. Geometryczne formy i różnorodność materiałów (m. in. marmur, mosiądz, drewno, kryształ i szkło) nadają im zdecydowanie nowoczesny charakter. Nieco bardziej wyraziste są lampy Parachilna, których klosze przypominają luźno zwinięte motki włóczki lub trójwymiarowe rysunki. Dyskretne światło odbija się w połyskliwych powierzchniach metalowych drucików i daje wyjątkowy wizualny efekt.
Klasyczny minimalizm
W pochodzących z Kanady lampach Lambert & Fils nie znajdziemy zbędnych detali. Inspirowane modernizmem zwracają uwagę swoimi proporcjami i eleganckim łączeniem poszczególnych elementów. Charakterystyczne niewielkie żarówki z mlecznego szkła osadzone są w metalowych oprawach o długich, cienkich ramionach. To godni spadkobiercy wzorniczych zasad Bauhausu. Ukłonem w kierunku klasyki są też marmurowe lampy TATO. Czuć w nich inspirację stylem retro, ale są na wskroś współczesne: niezwykle precyzyjnie wykonane i eleganckie.
Gdy patrzymy na oświetlenie węgierskiej marki Intueri Lights od razu przychodzą nam na myśl skojarzenia z instrumentami muzycznymi: lśniącymi korpusami puzonów i trąbek, tubami gramofonów, mosiężnymi powierzchniami talerzy. Ale czy fizyka fali dźwiękowej i światła nie jest podobna?
Astep stawia na funkcjonalność oświetlenia, ale bynajmniej nie zapomina o estetyce. Proste, perfekcyjnie dopracowane formy nie przytłaczają wnętrz tylko są w nich harmonijnie obecne.
Więcej wyszukanych lamp można zobaczyć: www.mesmetric.com